Coraz częściej na ciałach zawodowych sportowców widzimy poprzyklejane w różnych miejscach kolorowe plastry. Co to jest i dlaczego to stosują?
Dbanie o swoje mięśnie jest istotne dla każdej osoby prowadzącej aktywny tryb życia albo pracującej fizycznie. Naciągnięty mięsień czy uszkodzone ścięgno to w najlepszym razie obniżona forma i spowolniony refleks, a w najgorszym – potencjalna kontuzja i długotrwała rehabilitacja. Współcześnie, wraz ze wzrostem liczby osób dbających o swoje zdrowie i uprawiających sport, szybko rozwija się kinezjologia, czyli nauka o ruchu mięśniowym i szkieletowym.
Jednym z rozwiązań proponowanych przez kinezjologię jest kinesiotaping, czyli plastrowanie dynamiczne. Poszczególne części ciała obkleja się plastrami o specjalnej strukturze. Plaster taki jest odporny na działanie wody, ale przepuszcza powietrze, nie ogranicza ruchów i rozciąga się tylko na długość. Taśma do plastrowania dynamicznego została wynaleziona już w roku 1973, ale szeroką popularność zyskuje od igrzysk olimpijskich 2012 w Londynie, gdzie korzystało z niej wielu profesjonalistów.
Elastyczność plastra dynamicznego i skóry jest bardzo podobna, co pozwala na odciążenie mięśni nie ograniczając jednocześnie swobody ruchów. Taśma reguluje za to napięcie mięśniowe i rozkłada je równo, zwiększając zakres ruchu mięśniowego i ich siłę. Sam plaster jest bardzo wytrzymały i można go nosić nawet przez 4 dni z rzędu. Obklejona skóra jest delikatnie naciągnięta, co pozwala na swobodny przepływ płynów pomiędzy skórą właściwą a powięzią, redukując obrzęki, usprawniając pracę układu limfatycznego i zmniejszając stany zapalne.
Plastrowanie dynamiczne stosowane jest z sukcesem nie tylko przez sportowców. Badania wykazały też poprawę stanu obklejanych pacjentów skarżących się na ból dolnych partii pleców, albo borykających się z urazem barku.
Taśmę do kinesiotapingu można kupić w Polsce w sklepie juventas.pl.