Hubert Hurkacz zameldował się w drugiej rundzie Roland Garros. Polak jednak dopiero po pięciosetowym boju pokonał kwalifikanta Shintaro Mochizukiego (4:6, 6:3, 3:6, 6:0, 6:3). — Fajnie byłoby wygrać w trzech setach, ale nadal jest mnóstwo czasu, żeby odpocząć i przygotować się do kolejnego meczu — powiedział w rozmowie z Eurosportem polski tenisista. ]]>
Źródło:: Tenis Onet