Dariusz Michalczewski przeszedł przez piekło. “Sezamie, otwórz się”

— Pamiętam Wigilię w 1993 r., na której byłem u mojego promotora Klaus-Petera Kohla. Dostałem od niego dwa prezenty. Dostałem Mercedesa G klasę, jednak Kohl dodał za chwilę, że to nie jest ten najważniejszy prezent. Głównym prezentem jest to, że 10 września zawalczę o mistrzostwo świata — wspomina Dariusz Michalczewski w rozmowie z Kanałem Sportowym. Były mistrz świata w boksie wyjechał w wieku 20 lat do Niemiec z nadzieją na dużą karierę. — Sprzątałem w księgarni, pomagałem w warzywniaku — wspomina Michalczewski, który później zbił bajeczną fortunę. ]]>

Źródło:: Sporty walki Onet

Opublikowano w: Sporty walki

A może spodobają ci się także:

Reprezentant Polski ocenia Bartosza Kurka po powrocie. “Maszyna” [WIDEO] Reprezentant Polski ocenia Bartosza Kurka po powrocie. “Maszyna” [WIDEO]
Wraca temat prywatyzacji Śląska Wrocław. Padło hasło “sprawdzam” Wraca temat prywatyzacji Śląska Wrocław. Padło hasło “sprawdzam”
Alarm w sprawie kondycji młodych Polaków. “Ostatnia deska ratunku” [WIDEO] Alarm w sprawie kondycji młodych Polaków. “Ostatnia deska ratunku” [WIDEO]
ITF World Tour. Zmienne szczęście polskich tenisistek i tenisistów ITF World Tour. Zmienne szczęście polskich tenisistek i tenisistów
© 2014 Wszystkie prawa zastrzeżone. Sportfakty.pl
Projekt i wykonanie Grupa Web-Com.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies stron grupy WEB-COM.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.