W Zielonej Górze już się pewnie oswoili z myślą, że sukcesy na miarę tych z drugiej dekady XXI wieku w najbliższym czasie nie wrócą. Najważniejsze, że mimo wygenerowanych zaległości finansowych klub powoli wychodzi na prostą, a Zastal wciąż istnieje. Trener Virginijus Sirvydis nawet ambitnie stawia udział w play-off za cel, ale personalia w jego drużynie nakazują ostrożność. ]]>
Źródło:: Koszykówka Onet