— Jest lepiej, niż było w Tokio, a tam też płakałam. Prawie dotknęłam finału — mówi zapłakana Pia Skrzyszowska przed kamerami Eurosportu. Polka po raz pierwszy została dziewiątą zawodniczką igrzysk olimpijskich w biegu 100 m przez płotki, ale rozkleiła się po smutnej wiadomości. Po trzecim biegu rywalek okazało się, że do finału zabrakło jej zaledwie 0.02 sekundy. ]]>
Źródło:: Lekkoatletyka Onet