— To był najtrudniejszy dla mnie sezon, ale też najtrudniejszy okres w życiu — powiedział Paweł Fajdek w rozmowie z Interią. Sezon był pełen nadziei, rzucał dalej niż 80 metrów, ale życiowy dramat — śmierć ojca — sprawił, że jego sportowa forma została wystawiona na próbę jak nigdy dotąd. ]]>
Źródło:: Lekkoatletyka Onet