— Spotykam się z wieloma komplementami pod naszym adresem. Niemcy zaczęli zauważać, że Polacy są pracowici i solidni. Niemcy widzą też, jaki postęp wykonał się u nas od upadku komunizmu. Jeżdżą do nas na urlopy, podreperować zdrowie i po najróżniejsze rzeczy. Nie mają do nas żadnych uprzedzeń. Uważają Polskę za bardzo przyjazny i gościnny kraj — mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Władysław Kozakiewicz. Mistrz olimpijski w skoku o tyczce mieszka w Niemczech od prawie 40 lat, ma więc wiele doświadczeń z tym związanych. Nie tylko pozytywnych. Były lekkoatleta mówi nam wprost, co mu się w Niemczech nie podoba. I co Niemcom nie podoba się w obecnych czasach. ]]>
Źródło:: Lekkoatletyka Onet