To koniec! Zimowe okno transferowe w najlepszych europejskich ligach oficjalnie zostało zamknięte. A może tak naprawdę nigdy się nie zaczęło? Giganci trzymali karty przy orderach i w ciszy czekali na burzę, która rozpęta się po zakończeniu sezonu. A królem polowania nieoczekiwanie zostali ci, którzy teoretycznie nie mają przecież pieniędzy na wzmocnienia. Tak, mowa o Barcelonie. ]]>
Źródło:: Piłka nożna Onet