Wiemy, dlaczego sędzia Szymon Marciniak prawie spóźnił się na hitowy mecz w Poznaniu pomiędzy Lechem i Legią. W niedzielę 10 listopada na stadion dotarł zaledwie 40 minut przed rozpoczęciem spotkania. Wszystko przez akcję policji i wielki korek na autostradzie pod Słupcą w Wielkopolsce. Policja zatrzymała tam Marcina P., u którego znaleziono m.in. cztery paczki z materiałami wybuchowymi. ]]>
Źródło:: Piłka nożna Onet