Bilety na mecze PlusLigi wyprzedające się w mniej niż kwadrans to swoisty fenomen, okrzyknięty w mediach mianem “efektu Wilfredo Leona”. Jak się okazuje, postać jednego z najlepszych siatkarzy świata, który po latach zagranicznych występów trafił wreszcie do PlusLigi, jest magnesem dla kibiców, ale nie tylko ona decyduje o sukcesie frekwencyjnym. Można było przekonać się o tym przy okazji ostatnich spotkań. Rosnące zainteresowanie kibiców to jedno, ale ekspert od marketingu sportowego alarmuje, że taki moment trzeba umieć wykorzystać, by nie przespać go jak poprzednicy. ]]>
Źródło:: Siatkówka Onet