Ołeksandr Usyk i Tyson Fury dostarczyli w ringu wiele emocji, a ich rewanżowe starcie zapowiadane, jako walka roku, sprostała oczekiwaniom. Sęk jednak w tym, że nie wszyscy sympatycy pięściarstwa mogli się delektować tym pojedynkiem. “Obraz ciągle się rwie. Macie to samo? Za co im się płaci?” — grzmiał w sieci komentator Andrzej Kostyra. ]]>
Źródło:: Sporty walki Onet