— To największa rzecz, nad jaką pracowaliśmy — mówi nam Brandon Riegg, wiceprezes Netfliksa. Z bliska oglądaliśmy w Teksasie, jak amerykański gigant streamingowy przygotowuje się do rewolucyjnego kroku, jakim stała się transmisja walki Mike Tyson — Jake Paul. A te zmiany odczujemy również w Polsce, bo i u nas będzie można niebawem oglądać wielkie wydarzenia na platformie, która dotąd z tym się nie kojarzyła. Pierwszy krok ostatecznie był daleki od ideału. ]]>
Źródło:: Sporty walki Onet