— Na pewno jestem niewyspany, bo miałem ciężką noc. Wiem, że będzie ich jeszcze trochę – mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Damian Durkacz. Walki z Ramim Kiwanem, podczas której arbiter odarł go z marzeń o medalu, na razie nie oglądał. ]]>
Źródło:: Sporty walki Onet