Choć od blisko trzech sezonów największe gwiazdy tenisa startują w United Cup, ani razu w akcji nie widzieliśmy tam Aryny Sabalenki. Obecna liderka rankingu WTA nie ma prawa startu w drużynowym turnieju po wykluczeniu Rosjan i Białorusinów z międzynarodowej rywalizacji. Nawet gdyby jednak jej nacja nie byłaby objęta sportowymi sankcjami, Sabalenka miałaby poważny problem w postaci… braku partnera na wysokim poziomie. To oznacza, że przynajmniej tam nie będzie w stanie zagrozić Idze Świątek. ]]>
Źródło:: Tenis Onet