W drugim secie meczu Igi Świątek z Leolią Jeanjean Polka sprawiła, że na trybunach nagle zapanowała kompletna cisza. Liderka rankingu przy finalizacji wymiany trafiła piłką w swoją rywalkę. Od razu ruszyła z przeprosinami i na szczęście przeciwniczka nie żywiła do niej urazy. Nie ulega wątpliwości, że Iga Świątek nie zrobiła tego celowo, choć w ten sposób dość niespodziewanie… zdobyła punkt. Ostatecznie wygrała cały mecz 6:1, 6:2. ]]>
Źródło:: Tenis Onet