Koloseum, Panteon, plac św. Piotra, fontanna di Trevi. To właśnie w te miejsca najczęściej udają się turyści, będący na wycieczce we Włoszech i Watykanie. Jest jednak jeszcze jeden interesujący, tajemniczy szczególnie dla Polaków punkt na mapie. Nazywa się restauracja La Vittoria. Dlaczego warto się tam udać? To właśnie tam serwują “Świętego Graala” Igi Świątek. Pierwsza rakieta świata zakochała się w tamtejszym tiramisu i systematycznie na nie wraca. My również się tam pojawiliśmy, porozmawialiśmy z obsługą i nie obyło się bez pytania o Polkę. ]]>
Źródło:: Tenis Onet